W wieku 14 lat wstąpiła do klasztoru. Opuściła go jako 46-letnia kobieta, by rozpocząć nowe życie.
Wstrząsająca autobiograficzna opowieść.
Szczere wyznanie Marion Dante, która po 32 latach spędzonych w klasztorze doszła do wniosku, że wstąpiła do niego nie w wyniku prawdziwego powołania, lecz bezwzględnej presji matki i środowiska. Autorka opisuje dramatyczne doznania samotności, tęsknoty za macierzyństwem, zwątpienia w wyznawane od dzieciństwa prawdy wiary. Kiedy wreszcie uzyskuje zwolnienie ze ślubów zakonnych, ma 46 lat i rozpoczyna życie w obcym, nieznanym świecie.
Gdzie znaleźć pracę i mieszkanie? W co się ubrać? Jak korzystać z bankomatu? Nowe życie okazuje się nie mniejszym wyzwaniem niż lata spędzone w klasztorze.
Autobiograficzną opowieść ilustruje kilkadziesiąt zdjęć z prywatnego archiwum.