Jak się okazuje, komiks internetowy (e-komiks, webkomiks) jest zjawiskiem dość problematycznym i niejednoznacznym. Przede wszystkim stanowi ogromne wyzwanie definicyjne, o czym możemy się przekonać, czytając otwierający numer tekst Jerzego Szyłaka. Ale nie tylko nazwa czy ogólna charakterystyka zjawiska, również jego obszerność i rozległość wystawiają badaczy na prawdziwą próbę sił. Jak opisać, skatalogować, zebrać i poznać wszystko, co wciąż w Sieci się pojawia? Jak i przede wszystkim na podstawie czego ustanawiać granice, gdzie, a może raczej kiedy, szukać początku/początków? Dlatego też oprócz prób problematyzacji zjawiska, rozmawiamy. Przede wszystkim z twórcami ? o tym dlaczego i w jakich okolicznościach zaczęli publikować w Internecie, czym według nich jest webkomiks i jak wyglądać będzie jego przyszłość. Rozmawiamy z tymi, którzy webkomiks badają, zbierają, publikują. Rozmawiamy także o komiksie papierowym, ponieważ bez niego refleksja nad webkomiksem wydaje się niepełna. Tym bardziej, że tematem numeru jest komiks w Internecie, a nie wyłącznie komiks internetowy, a więc interesuje nas również sytuacja tego tradycyjnego, analogowego komiksu w cyfrowym świecie.Ze wstępu