"Dla wielu z nas, żyjących w uprzemysłowionym współczesnym świecie, starzenie się jest źródłem rozpaczy i niepokoju. Boimy się starości. Przedstawiciele starszego pokolenia są coraz bardziej niedołężni, chorowici i nieszczęśliwi. Z tego powodu każda rocznica urodzin budzi niepokój. Zamiast postrzegać schyłek życia jako czas żniw, rozwoju i dojrzałości, obawiamy się, iż problemy ze zdrowiem tak dalece upośledzą nasze życie, że długowieczność stanie się bardziej przekleństwem niż błogosławieństwem. Starość kojarzy nam się zazwyczaj z kalectwem i bezradnością. Łatwiej nam wyobrazić sobie, że będzie-my wtedy dogorywali w domu starców, niż pływali, spotykali się ze znajomymi i żartowali z najbliższymi, cieszyli się dziećmi, przyrodą. Nie jest łatwo żyć w społeczeństwie, w którym okazuje się tak niewiele szacunku starszym." - ze Wstępu, s. 11-12.