Jak mówi stare przysłowie, gdzie mag nie może, tam... magiczkę pośle. Zasada ta obowiązuje także w drugim tomie opowieści o W.Rednej - nie takiej znowu wrednej - adeptce VIII roku Starmińskiej Wyższej Szkoły Magii, Wróżbiarstwa i Zielarstwa.. Jej "wiedźmowatość" ma niezwykły talent do magii, nieprzeciętną intuicję i wściekłą inteligencję. Zawsze czyta cudzą korespondencję. Wiedzy tajemnej używa z wielkim hukiem. Widywana jest wyłącznie w złym i podejrzanym towarzystwie. Ostatnio: trolla-najemnika, w bagnie z zombie, u oszalałego nekromanty, wśród szumowin-wałdaków. Typowa kobieta, ze słabością do czarusia typu "blond Bond". Idzie za nim na koniec świata, choć wie, że to...wampir.