Przełom XVIII i XIX wieku – dla Europy czas przełomu: upada I Rzeczpospolita, a we Francji następuje rewolucja, która strąca z tronu burbońską monarchię.
Dziejowe burze nie ominęły też wówczas Gdańska, który zostaje zagarnięty przez Prusy, w epoce napoleońskiej zyskuje statut Wolnego Miasta, by po kongresie wiedeńskim wrócić pod panowanie Hohenzollernów.
Na tym tle poznajemy Theodora Behrenda – bohatera książki Z dziennika mojego ojca, która właśnie ukazała się nakładem naszego Wydawnictwa. To publikacja, która pokazuje codzienne życie ówczesnych gdańszczan oczami kupca i nestora jednej z najbardziej zasłużonych miejscowych rodzin. Człowieka, który w młodości zachwycał się poematami Schillera, później wyruszył w podróż po Niemczech, Austrii i Francji i jako dojrzały mężczyzna powrócił do rodzinnego miasta.