20 milionów sprzedanych egzemplarzy książki<br> Oscar 1951 dla filmu "Kon-Tiki"<br><br> "Jedyne granice, które napotkałem w moim życiu znajdowały się w umysłach niektórych ludzi" <br> Thor Heyerdahl, autor książki "Kon-Tiki"<br><br> Aby udowodnić, że Inkowie zasiedlili Polinezję w czasach prekolumbijskich, 5 Norwegów i 1 Szwed w 101 dni przemierzyli Ocean Spokojny na prymitywnej tratwie, która mogła przypominać łodzie inkaskie, zapamiętane przez hiszpańskich konkwiskadorów. Ci, którzy próbowali powtórzyć ten żeglarski wyczyn ledwo uszli z życiem. Książkę Heyerdahla, która na pozór jest sielankowym opisem wycieczki 6 hipisów po idyllicznym Pacyfików można też czytać ze świadomością, iż na tratwie nie siedziało 6 turystów, ale komandosów, z których każdy kilka lat wcześniej wysadzał mosty. Podróż przez ponad 3700 mil morskich została utrwalona na taśmie filmowej i 4 lata po wyprawie zdobyła najwyższe wyróżnienie Amerykańskiej Akademii Filmowej za najlepszy dokument.<br><br> Załoga <br> Thor Heyerdahl - dowódca wyprawy,<br> Erik Hesselberg - nawigator,<br> Bengt Danielsson (Szwecja) - jedyny nie-Norweg w wyprawie. Daniellsson był socjologiem zainteresowanym teorią migracji ludzi. Jako jedyny znał język hiszpański dzięki czemu pełnił czasami rolę tłumacza,<br> Knut Haugland - ekspert od radiostacji,<br> Torstein Raaby - również odpowiedzialny za transmisje radiowe,<br> Herman Watzinger - inżynier. Odpowiedzialny za prognozowanie pogody.<br><br> Budowa tratwy <br> Tratwa została zbudowana z dziewięciu pni balsowych o długości do 13,7 metra oraz średnicy 60 centymetrów połączonych razem linami konopnymi. Tratwa posiadała maszt o wysokości 8,8 metra oraz kabinę o wymiarach 4,2 na 2,4 metra i wysokości 1,2-1,5 m przykrytą liśćmi bananowca. Główny żagiel miał 4,6 m na 5,5 m. Ster długości 5,8 m wykonano z drewna mangrowego (drąg) i jodłowego (płaszczyzna steru).<br><br> Recenzje książki<br> "Należał do galerii moich ulubionych autorów, dzięki którym już w szkole podstawowej wiedziałem, że mam jeden cel w życiu: zostać podróżnikiem".<br> JACEK PAŁKIEWICZ członek rzeczywisty Królewskiego Towarzystwa Geograficznego w Londynie<br>,br> "Mamy tu dzielnych facetów, szybką akcję i szczęśliwe zakończenie. I choć czas zweryfikował na niekorzyść Heyerdahla jego teorie naukowe, które leżały u podstaw wyprawy Kon-Tiki, <br>to wśród podróżników i żeglarzy uważany będzie zawsze za jednego z największych".<br> JAROSŁAW KACZOROWSKI polski żeglarz, instruktor i sędzia, samotnie przepłynął Atlantyk<br><br> "Opowieść o tajemnicy przyjaźni i przygody. A także o tym, co sprawia, że nieznane uwodzi nas tak bardzo, że ruszamy za nim w podróż". <br> Wojciech Jagielski<br><br> "Udowodnił, że wszystkie oceany można pokonać na trzcinowych łodziach z odległych czasów. Sam nazywał siebie stuprocentowym szczurem lądowym. Do końca swego długiego życia <br>nie nauczył się ani nazw poszczególnych części jachtu, ani nawet podstawowych komend wydawanych na łodziach. Mimo to do historii przejdzie jako jeden z największych żeglarzy". <br> Marcin Jamkowski, Gazeta Wyborcza<br><br> "Nie było słynniejszej wyprawy w XX wieku". <br> Krzysztof Kowalski, Rzeczpospolita<br><br> Recenzja filmu<br> "Powstanie tego filmu było tak nieprawdopodobne jak wyczyn samego Heyerdahla. To godzina czarno-białego spektaklu emocjonującego jak walka z rekinem na pokładzie tratwy Kon-Tiki."<br> Paweł Zając, dziennikarz, redaktor OnetPodróże