Na grobie Bolesława Prusa wyryto napis „Serce serc”, bo los najuboższych, pokrzywdzonych, niekochanych nigdy nie był mu obojętny. Sylwetki takich ludzi opisał w swoich nowelach: nierozumianego przez środowisko młodego artysty-rzeźbiarza Antka, prostego chłopa Michałka zagubionego w wielkim mieście; kalekiej dziewczynki, która została skazana na ciszę warszawskiej kamienicy...