Strach. Strach przed otchłańcami. Strach przed nocą. Strach przed śmiercią.Strach to dobra rzecz. Dzięki niemu żyjemyJeph Bales z Potoku Tibbeta. Ojciec ArlenaArlen nie miał nic przeciwko cierpieniu, gdyż oznaczało ono, że przeżył tam, gdzie powinien zginąć. Tej nocy, kiedy spojrzał w ślepia demona, który miał istnieć tylko w legendach, kiedy życia nie chroniły mu zbawienne runy, tej nocy zmienił zdanie...W „Wielkim Bazarze” zawarłem wszystko to, co kocham w Arlenie. Bez względu na to, czy jesteś nowym Czytelnikiem, czy też fanem serii, sądzę, że „Wielki Bazar” przypadnie ci do gustu.Peter V. Brett