Łowiectwo we współczesnym wydaniu wcale nie polega na strzelaniu do "biednych" zwierząt, jak powszechnie uważa część opinii publicznej, podatna na hasła rozpowszechniane przez obrońców środowiska. Współczesne łowiectwo to forma ochrony przyrody - czy się komuś to podoba, czy nie - polegająca na określonej działalności hodowlanej populacji zwierząt dziko żyjących, w celu zachowania ich w zmieniających się warunkach środowiskowych w ramach ochrony dziedzictwa przyrodniczego. Rozwijająca się cywilizacja pochłania ekosystemy, ograniczając i tak ciągle malejące tradycyjne siedliska zwierząt. Dzięki działalności łowieckiej restytuowano wiele gatunków zwierząt znajdujących się na progu wyginięcia. Król polskich puszcz żubr ostał się tylko dlatego, że między innymi myśliwi zabiegali o jego hodowle w ostoi białowieskiej.