Wybitny psycholog poznawczy Paul Bloom twierdzi, że zdolność do odróżniania dobra i zła jest w człowieku głęboko zakodowana.
Przez wieki, od Johna Lockea po Zygmunta Freuda, filozofowie i psychologowie uważali, że pod względem moralnym człowiek przychodzi na świat jako tabula rasa, niezapisana tablica. Wielu z nas zakłada, że dzieci są z natury egoistyczne, a rolą społeczeństwa zwłaszcza rodziców jest przekształcenie tych małych socjopatów w istoty cywilizowane.