Jeśli miał wcześniej jakieś imię, dziś go nie pamiętał. Jeśli miał rodziców, nie potrafił ich sobie przypomnieć. Jeśli się kiedyś narodził, nie miał pojęcia, kiedy to było. Człowiek bez imienia. Człowiek z młotem w dłoni. Wataha krwiożerczych wilków pośród zamieci. Piorun, od którego pęka nieboskłon i grzmot burzy w oddali. Kim jest ten mężczyzna? Czy to naprawdę, jak wielu wierzy, Thor – bóg piorunów i burzy? I czy przybył, by uratować świat, czy raczej... by go zniszczyć?