Ach te panie... (i ci panowie). A konkretnie: panny Mitford, arystokratki, które za sprawą świetnych małżeństw pomnożyły majątek i pędziły życie wielkoświatowo i luksusowo. Następnie siostry Sung, o których się do dziś mówi, że jedna kochała pieniądze, druga władzę, a trzecia ojczyznę. Trzy kobiety, których mężowie byli najbardziej znaczącymi postaciami polityki chińskiej dwudziestego wieku. Aż wreszcie panie de Versailles, urocze i prowokujące. Napisana jedynym w swoim rodzaju stylu opowieść o pieniądzach, władzy, seksie i... miłości, z wielką historią w tle. Anglia pierwszej połowy XX wieku, dwudziestowieczne Chiny, Paryż Ludwików XIV i XV. Zaskakujące powiązania, meandryczne sposoby dochodzenia do władzy i bogactwa, kontrolowane twardą, acz kobiecą rączką, intrygi rodem z Niebezpiecznych związków, ale też delikatna i subtelna kobiecość.