Ludzie w grupie działają często zupełnie inaczej niż w pojedynkę.
To, że ktoś jest ekstrawertyczny, uśmiechnięty i skory do pomocy w relacji jeden na jeden, nie oznacza jeszcze, że zachowa się tak samo jako członek teamu stojącego wobec wspólnego wyzwania. Każda grupa osób przebywających ze sobą dłużej niż dwa do trzech dni jest poddawana automatycznie procesom rozwojowym, które zbiór indywidualności zmieniają w zespół.
Jest to zjawisko naturalne, a rządzące nim mechanizmy powinien poznać każdy szef. Powinien je poznać, zrozumieć i nauczyć się tak je modyfikować, by umieć przekształcić swoich ludzi w dynamiczną drużynę, pracującą razem tak sprawnie jak piłkarze na boisku.