Kiedy Bóg tworzył nasze serce, uznał je za tak dobre i tak godne miłości, ze jego kawalątek zatrzymał w niebie. Resztę posłał na ziemię, by cieszyła się Jego darami i na ich podstawie wskazywała nam drogę do Niego, ale też zawsze nam przypominała, że niczego na tym świecie nie możemy kochać całym sercem, bo całego serca nie mamy.
Wybitny amerykański kaznodzieja, Sługa Boży arcybiskup Fulton J. Sheen, stawia nam trudne pytanie: co tak naprawdę znaczy być szczęśliwym? I czy możemy tu, na ziemi, osiągnąć prawdziwie szczęście?
Pokazuje różne drogi do pełnego życia, pułapki, w które wpadamy, złudzenia, którym ulegamy, aż w końcu daje nam prosta i jednocześnie niezawodna odpowiedz: