Słownik zestawia w pary (a czasem w trójki, czwórki itd.) wyrazy o podobnym brzmieniu (bliskość artykulacyjna lub graficzna, a często i formalna), ale całkowicie różnym znaczeniu i zwykle też różnym pochodzeniu, np. adaptować i adoptować, apostrof i apostrofa, hospitacja i hospitalizacja. Ma to zapobiec ich myleniu oraz uczulić użytkowników na różnice w ich znaczeniu i użyciu. Pary takie – w liczbie około 1000 – są głównymi hasłami słownika. Drugie człony par zostały odesłane.Pozycja prezentuje następujące klasy wyrazów:zapożyczenia o różnym stopniu asymilacji, słownictwo należące do zrębu polszczyzny podstawowej z zakresu słownika minimum lub podstawowego, słownictwo specjalistyczne z zakresu różnych dziedzin, którego znaczenia przeciętny odbiorca nie zna wcale, domyśla się go z kontekstu lub zna bardzo pobieżnie, używa go tylko sporadycznie, wkraczając w sferę językową dla niego obcą lub rzadko odwiedzaną, słownictwo potoczne, zwłaszcza należące do rejestru nacechowanego, słownictwo bierne tzn. „zapomniane” czyli archaizmy, wyrazy dawne, które wyszły z użycia, ale które są współczesnemu Polakowi znane dzięki lekturze dawnych tekstów, zwłaszcza z zakresu kanonu literatury polskiej.