Arcybiskup Fulton J. Sheen to jeden z najbardziej znanych hierarcho´w XX wieku. Jego niezwykła charyzma kaz˙dego tygodnia gromadziła przed odbiornikami radiowymi i te lewizyjnymi trzydzies´ci miliono´w ludzi. Był pierwszym biskupem, kto´ry otrzymał nagrode? Emmy, autorem po nad szes´c´dziesie?ciu ksia?z˙ek, cenionym kapłanem i wy bitnym intelektualista?. Mo´wiono o nim, z˙e swoje liczne talenty w całos´ci pos´wie?cił głoszeniu Ewangelii, a s´wiadectwem swojej wiary poruszył serca wielu ludzi, poczynaja?c od prezydento´w, a kon´cza?c na zwyczajnych rodzinach.Skarb w glinianym naczyniu to autobiograficzna opowies´c´, w kto´rej znajdziemy zabawne i poruszaja?ce anegdoty z długiego z˙ycia abp. Sheena: z dziecin´stwa spe?dzone go na farmie, powołania do kapłan´stwa oraz wieloletniej posługi duszpasterskiej. Wszystkie wspomnienia opatrzone sa? osobistymi refleksjami ukazuja?cymi prawde? o byciu prawdziwym s´wiadkiem Chrystusa. Nie jest to jednak tylko opowies´c´ o z˙yciowej drodze wspo´łczesnego apostoła, lecz takz˙e waz˙na interpretacja historii Kos´cioła katolickiego w XX wieku.To jedna z najpiękniejszych książek, jakie przeczytałem w ostatnim czasie, a być może i w całym moim życiu. Pełna finezyjnych metafor, zaskakujących porównań i urzekającego poczucia humoru. Z każdej jej strony wylewa się obfitym strumieniem miłość Chrystusa. Napisał ją chrześcijanin, kapłan i biskup, który „ma ciało ulepione z plastycznej gliny”, dlatego, by nie stracić przechowywanego w nim skarbu, musi zostać „rozciągnięty na krzyżu ognia”. W pełni zgadzam się z abp. Sheenem, który twierdził, że „Pan nie wybiera najlepszych”, choć akurat w jego przypadku ten pogląd się nie sprawdził.ks. prof. Robert SkrzypczakMówił o sobie, że jest portierem – że tylko otwiera drzwi, a Jezus wchodzi do wnętrza człowieka i wykonuje całą pracę. Arcybiskup Sheen otworzył tysiące ludzkich serc. W tej książce opowiada, jak to zrobił. Choć z ogromnym sukcesem posługiwał się radiem i telewizją, w gruncie rzeczy pozostał katolickim duchownym w starym, dobrym stylu. Znakomicie wykształcony, rozumiejący współczesność, tradycyjnie pobożny. I, co ważne, niewstydzący się tego, że chce nawrócić jak najwięcej ludzi na wiarę katolicką.ks. Tomasz JaklewiczNiewielu potrafi przybliżyć postać Jezusa Chrystusa i nauczanie Kościoła tak licznym i w tak przekonujący sposób. Arcybiskup Sheen to ścisła czołówka ewangelizatorów i apologetów, dlatego lektura jego biografii powinna być obowiązkiem każdego, kto na poważnie bierze sprawę świadczenia o Chrystusie swoim życiem.Mateusz Ochman, twórca internetowyPowiedzieć ,,pasjonująca lektura’’ to powtórzyć tylko banalne określenie, które w zasadzie nic nie mówi (choć w tym wypadku jest prawdziwe!). Ta książka to antidotum na bylejakość. Program antywirusowy przeciw powierzchowności i zniechęceniu – najgorszemu, co może zaatakować duszę. Warto zainstalować.Dariusz Kowalski, aktorOsoby rozmiłowane w nauczaniu Fultona J. Sheena z radością wezmą do ręki autobiografię tego niezrównanego pedagoga wiary i mistrza słowa. Przekonają się, że przez całe swoje życie nie uronił on otrzymanego skarbu; świadomy kruchości swej ludzkiej natury, bezpiecznie doniósł go przed oblicze swego Pana i Zbawiciela.dr hab. Izabella Parowicz, autorka strony abpsheen.plAutobiografia abp. Fultona Sheena jest cennym świadectwem przemian, jakie zaszły w katolicyzmie w XX w., a jednocześnie pozostaje opowieścią o osobistej relacji narratora z Bogiem. Lektura tej książki pomaga zrozumieć, w jaki sposób celebryta znany w kraju i za granicą (tłumacze nie jego książek na język polski postulował między innymi o. Joachim Badeni) może być zarazem człowiekiem pokornym, dyskretnym oraz całkowicie oddanym Bogu i Kościołowi.Elżbieta Wiater, historyk