Największy rockowy rozpierdziel od czasów Nirvany! Żadne britpopowe wycie! Hardcorowe kawałki: o samolotach sojusznika, co zamiast stonki rozpylają dziś zombiactwo o naziście tak zatwardziałym, że faszyzują nawet jego zwłoki o grzybie, pogromcy kosmitów o św. Anzelmie od śmierci i śmierci. Posłuchaj książki - jest w niej dzikość rocka, nostalgia blues`a, punkowa anarchia i psychodelic taki, że więdną dzieci kwiaty...