Autor: Kościelny Robert

Ean: 9788375531459

Isbn: 9788375531459

Wydawca: Biały Kruk

Oprawa: twarda z obwolutą

Ilość stron: 216

Wymiary: 20.5x25.0cm

4-TOMOWA PATRIOTYCZNA HISTORIA POLSKI Tom 2. z serii "Kościół na straży polskiej wolności" pt."Przedmurze chrześcijaństwa. Czas królów elekcyjnych".Epoka poprzedzająca rozbiory Polski ujawniła w całej pełni blaski i cienie nowatorskiego systemu rządzenia państwem, jakim była demokracja szlachecka. Wspaniałe zwycięstwa nad Moskwą czy Turkami, z wiktorią wiedeńską na czele, najdobitniej świadczyły o sile Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W tym niezwykłym na europejskiej arenie politycznej tworze nasilały się jednak tendencje, które ostatecznie zadecydowały o upadku mocarstwa. Drugi tom serii „Kościół na straży polskiej wolności” to frapująca opowieść o tym, w jaki sposób duszpasterze dostrzegali pogrążanie się kraju w odmętach i jak usiłowali zapaści zapobiec. Żarliwymi kazaniami gasili płomień reformacyjnego odszczepieństwa , piętnowali wady nie tylko szlachty – a zwłaszcza przewodzącej jej magnaterii, ale także we własnych szeregach próbowali zaprowadzić ład moralny. Jezuici i pijarzy jako pierwsi podjęli trud kształcenia w duchu patriotycznym. Sylwetki takich duchownych jak Piotr Skarga, Stanisław Konarski, Marek Jandołowicz czy Hugo Kołłątaj stały się symbolami troski o los kraju.W skrzącej się od barwnych barokowych cytatów książce łatwo można doszukać się analogii do obecnej sytuacji Polski.Profesor Andrzej Nowak powiedział o doktorze Robercie Kościelnym: „To znakomity historyk I Rzeczypospolitej, autor dwóch książek naukowych poświęconych sporom religijnym oraz pytaniom o polską tożsamość i misję w wieku XVII: „Problem tolerancyjności kontrreformatorów w Rzeczypospolitej na przełomie XVI i XVII wieku” i „Rzeczpospolita oskarżanych narodów”. Publikował także na te tematy porywającym stylem napisane eseje na łamach m.in. „Arcanów”. Jakim jest mistrzem w posługiwaniu się ostrym piórem historyka-eseisty, przekonacie się Państwo sięgając po 2 tom czteroksięgu Białego Kruka…