Felietony zebrane w Pitawalu z PRL-u, od kilku lat publikowane w "Gazecie Wyborczej" w cyklu pod tym właśnie tytułem, składają się na pasjonującą opowieść o dziejach minionego ustroju widzianych z pozycji sądowego obserwatora i prawnego publicysty. Znajdziemy tu relacje z głośnych niegdyś spraw politycznych i kryminalnych, celne analizy ówczesnego systemu prawnego i jaskrawych nadużyć prawa popełnianych przez władze oraz portrety wybranych osób ze środowiska prawników - zarówno tych, które zasłużyły się pozytywnie, jak i tych, które nie przyniosły mu chluby. Wszystko napisane z lekkością, precyzją i wyczuciem. Głęboka powaga w obliczu rozgrywających się na sali sądowej ludzkich dramatów przeplata się tu z barwną anegdotą i humorem, który nieraz musiał służyć jako jedyne remedium na smutne absurdy tamtej rzeczywistości.