Nie wiem czy wiecie o tym, ale dzieci bardzo nie lubią pracy w ogródku. A najbardziej pielenia truskawek. Ta niechęć może być tak wielka, że prowokuje do ucieczki z domu. Na szczęście Tommy i Annika nie są sami. Towarzyszy im rudowłosa, piegowata i bardzo sprytna... Wiecie już, kto? Oczywiście Pippi. Podczas ucieczki okazało się, że można jeździć na rowerze bez kół, płynąć w zamkniętej beczce i dostać w prezencie fruwający samochód. Aha... I jeszcze ten super klej Konrada.