Moroszka jest bardzo podobna do polskiej maliny, ale ma żółto-pomarańczowy kolor i rośnie tuż przy ziemi. Występuje na podmokłych terenach wokół jezior, rzek, na bagnach i na zboczach niektórych gór. Zwana jest czasami złotem Laponii, ale chyba nie ze względu na smak, lecz na cenę. W skupach płacą aktualnie 60 koron za kilogram tego owocu. Jednak dla początkującego zbieracza uzbieranie kilograma to prawdziwa droga przez mękę. Hjortronu nie jest tak dużo jak na przykład jagód i znalezienie odpowiedniej polanki bywa nieraz bardzo trudne.