Józef Hen - chłopak z Nowolipia - wraca do świata swojego dzieciństwa. Opisuje przedwojenną, wielokulturową Warszawę i żydowski Muranów. Wspomina pierwsze miłości, podwórkowe figle, kłopoty w szkole i ... debiutanckie artykuły w "Małym przeglądzie". I wreszcie bombardowania w oblężonej Warszawie.
Siedemnastoletni pisarz trafił na budowę drogi Lwów - Kijów. To był inny świat, okrutny i surowy, ale Hen przekornie nazywa ten okres "najpiękniejszymi latami". To czas, gdy straty i cierpienia mieszały się z odkryciami prawd życiowych, ważnymi dla późniejszego autora. Dramatyczne przygody miał zakończyć powrót do domu, którego już nie było. Na Nowolipie, które legło w gruzach.
Opowieści Hena poddają się kaprysom pamięci, dystans kondensuje przeszłe wydarzenia, a doświadczenie dodaje do nich i zabawne, i gorzkie puenty.