Poruszająca historia miłości, która rodzi się wbrew przeciwnościom losu.
Edyta i Jacek są zwykłymi młodymi ludźmi. Mają swoje marzenia, ambicje, plany, zainteresowania. Chcą żyć pełnią życia, mieć znajomych, przyjaciół, a przede wszystkim chcą kochać i być kochani. Problem tkwi tylko w tym, że ona porusza się na wózku, a on nie widzi. Gdyby byli sprawni, ich pragnienia byłyby normalne, a tak otaczający świat pokazuje im, że oczekują od życia zbyt wiele.
Książka nie jest jednak wezwaniem do tolerancji, nie jest instruktażem, jak postępować z niepełnosprawnymi. To po prostu spotkanie z dwojgiem z nich- z ich problemami, uczuciami, z ich codziennością. To opowieść o dziewczynie i chłopaku, którzy spragnieni się uczucia i dążą do szczęścia jak każdy z nas.