Trzy lata temu wydałem książkę Przemilczane ludobójstwo na Kresach, opisującą zbrodnie dokonane w latach 1939–1947 na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów, Ukraińską Powstańczą Armię, Dywizję SS „Galizien” i inne ukraińskie organizacje kolaborujące z hitlerowską III Rzeszą. Publikacja spotkała się z dużym zainteresowaniem, czego wyrazem były liczne zaproszenia na spotkania autorskie w wielu miejscowościach na terenie całej Polski, a także w Austrii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Argentynie. Wygłosiłem szereg prelekcji i wykładów na ten temat, w tym też na uniwersytetach i w szkołach średnich, oraz wziąłem udział w programach telewizyjnych i radiowych. Korzystając z okazji, dziękuję organizatorom tych spotkań: osobom prywatnym, organizacjom społecznym oraz władzom szkolnym i akademickim, a także dziennikarzom z najróżniejszych mediów. Plonem tych spotkań było zebranie wielu kolejnych relacji wciąż żyjących świadków ludobójstwa.Wszystko to skłoniło mnie do napisania kolejnej książki. Jej tytuł jest parafrazą tytułu fi lmu dokumentalnego Zapomnij o Kresach, który powstał z inspiracji Piotra Szelągowskiego z Poznania. Materiały zbierałem przez wiele lat, gdyż jako duszpasterz Ormian i miłośnik historii uważam za swój obowiązek dokumentowanie spuścizny społeczności kresowej i ormiańskiej. W pierwszej części, Kresowianie żądają prawdy, opisuję zmagania Kresowian i ich potomków oraz sympatyków Kresów Wschodnich w walce o prawdę historyczną o ludobójstwie. Walka ta jest bardzo trudna, gdyż elity III Rzeczpospolitej – ze względu na poprawność polityczną, narzucaną przez środowiska „Gazety Wyborczej” i nieistniejącej już Unii Wolności, oraz utopijną tzw. teorię Jerzego Giedroycia – wolą zapomnieć nie tylko o Kresach Wschodnich, ale nawet o Polakach nadal tam mieszkających. Druga część, Historie, które warto poznać, zawiera moje szkice historyczne, opublikowane w ostatnich latach w formie felietonów w „Gazecie Polskiej”. One również częściowo powiązane są z tematyką kresową. Trzecia część, Ormianie polscy, poświęcona jest emigrantom spod Araratu, którzy przez wiele wieków wraz z Polakami i innymi mniejszościami narodowymi współtworzyli tradycję i historię Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej – i zawszesą jej wierni.