Dla jednych „Żyd ateusz, komunista”, dla innych „prawdziwy patriota”. Dla przyjaciół „po inteligencku niezrównoważony Lusiek”, dla wrogów „czerwony burżuj”.Członek KPP, bereziak, czerwonoarmista. Kościuszkowiec, rządowy pełnomocnik, szef milicji. Ambasador, prezes kinematografii i redaktor w „Książce i Wiedzy”. Przede wszystkim – pierwszy szczeciński wojewoda.Leonard Borkowicz to także człowiek, który najpierw partię przedłożył ponad szczęście osobiste, a później – samokrytycznie – rozliczył się ze swojego ideologicznego wyboru."