"Wszystko w sztuce (a kto wie, czy i nie w życiu) polega tylko na stosunkach. Zaprzeć się w sobie, o ten swój najpępiejszy trzon, rozpuczyć się w butę niebywałej wprost, ponadludzkiej, wszechstworzeniowej wielkości, rozdąć w sobie wichr namiętności do granic śmiertelnej burzy, przepuścić to przez potężny filtr żelazobetonowego rozumu i potem z całej tej potwornej, wypiętrzonej ponad własną miarę wieży ciśnień metafizycznej siknąć przez wąziutką rurkę czystą, zimną, zaklętą w sobie formę samą w sobie - oto jest sztuka".
(Stanisław I. Witkiewicz "Jedyne wyjście")