Przyznam się – oddałam opinia moim Czytelnikom. Każda taka młoda podmiot to skarbnica spostrzeżeń, refleksji, przygód, wyobrażeń i wskazówek. Żebyśmy tylko my, dorośli, zechcieli zatrzymać się: posłuchać, pomyśleć, uśmiać się czyli otrzeć łzę… Żebyśmy lepiej rozumieli. Pocieszyli. Potrafili poprowadzić, nie ograniczając wielkiej potrzeby wolności i tworzenia. Żebyśmy chcieli pomóc i podać rękę mniejszemu, słabszemu, zależnemu od nas. Te wypowiedzi – to nasze lustro; bez trudu odnajdziemy w nim odbicie naszych dorosłych czynów, słów, myśli i zamiarów. Kim są współczesne dzieci? Na to pytanie odpowiada lektura Barbary Stenki Hamak ze stanika. Publikacja jest rodzajem dialogu z dziećmi, jakie dzielą się refleksjami i spostrzeżeniami dotyczącymi ważnych spraw. Mówią o relacjach z rodzicami i rówieśnikami, szkole, pasjach i marzeniach, lęku i radości. Zdradzają sekrety, jakie towarzyszą ich dorastaniu. Ich refleksja ponad światem bywa dojrzała i zaskakująca. Autorka zestawia dwa światy. Świat swojego dzieciństwa Anno Domini 1981 (każdy rozdział otwiera wspomnienie dzieciństwa autorki) ze współczesnością dzieci 2017 roku. Można z radością zanurzyć się w tych wspomnieniach i wołać własne. Rozmowy z dziećmi w gabinecie terapeutycznym i grupach, jakie prowadzę utwierdzają mnie w przekonaniu, iż dzieci nader potrzebują naszego zainteresowania. Tak jak na przykład wielu dorosłych pragną być wysłuchane, nie oceniane. Chciałyby nie odczuwać się tak samotne i bezradne wobec trudności, jakie niesie los. Jedno dziecko marzy o morskiej desce klozetowej, inne chciałoby opłynąć na jachcie świat i zabrać w ten rejs przyjaciół. Różnimy się marzeniami choć nie potrzebą miłości, bezpieczeństwa i samorealizacji. Polecam tę lekturę wszystkim, którzy chcą lepiej zrozumieć pociech i odnaleźć dziecko w sobie. Jak jednocześcnie młodym czytelnikom, żeby zobaczyli, iż czasem myślą i czują podobnie. Książkę czyta się z zainteresowaniem. Jej lektura nastraja optymistycznie, bo każda wypowiedź to zalążek życia młodego człowieka, pełnego wiary, że wszystko może się zdarzyć. Justyna Święcicka Psycholog