"Dobry kusiciel nie tylko umie przyciągnąć klienta do swojego straganu, przytrzymać go jak najdłużej i uzależnić od swojego towaru. Ważne jest również, aby klient płacił coraz wyższą cenę za nasze precjoza. Nie musi sobie tego uświadamiać. Doświadczony kusiciel założy mu konto i za żadne skarby nie będzie przypominał o rosnącym zadłużeniu. Nie o to bowiem chodzi, aby odzyskać pieniądze, ale aby posiąść klienta. Nie wolno zatem co chwila bombardować go rachunkami (to Kto Inny namawia go ciągle do rachunku sumienia), należy poczekać i jednym wielkim gestem wierzyciela pozbawić go wszystkiego, co ma, i zniszczyć nawet to, kim jest. (...) Kuszenie jest rodzajem handlu, podobnie jak ziemski handel jest rodzajem kuszenia. Dlatego właśnie w całej tej książce zwykłem nazywać ludzkie istoty naszymi klientami." (fragment książki)