Bardzo dawno temu żył doktor, a nazywał się Dolittle, John Dolittle.
Doktor bardzo lubił zwierzęta i posiadał ich sporą gromadkę.
Poza złotą rybką, mieszkającą w stawie z tyłu ogrodu, trzymał króliki w spiżarni, białe myszki w fortepianie, wiewiórkę w bieliźniarce i jeża w piwnicy. Poza tym posiadał jeszcze: kurczaki, gołębie, dwie owieczki i wiele innych stworzeń. Do jego ulubieńców należeli: kaczka Dab-Dab, pies Jip, świnka Geb-Geb, papuga Polinezja i sowa imieniem Tu-Tu.
Doktor był postacią doprawdy niezwykłą - potrafił rozmawiać ze zwierzętami! Pewnego dnia otrzymał wiadomość z Afryki - małpy potrzebują jego pomocy. Natychmiast więc wraz ze swymi zwierzęcymi przyjaciółmi wyruszył w podróż na Czarny Ląd, podczas której przeżyli mnóstwo zdumiewających przygód!