Jak to się dzieje, że wystarczy malutkim dzieciom odpowiednio często pokazywać w ciągu dnia wyrazy zapisane dużą czcionką na planszach, a po jakimś czasie... będą umiały czytać? W poradniku została zaprezentowana rewolucyjna metoda czytania globalnego – jej realizacja w polskich warunkach, korzyści płynące z pracy tą metodą i błędy, jakich należy unikać. Koniec z wyklaskiwaniem sylab, wysłuchiwaniem, jaka głoska jest na początku słowa, z poznawaniem alfabetu literka po literce.Książka zawiera nie tylko przykłady zabaw w czytanie, są w niej relacje rodziców (także opiekunów dzieci dysfunkcyjnych) oraz odesłania do filmów, na których dzieci czytają. Najmłodszy czytelnik ma 1 rok 8 miesięcy. Czytanie globalne w każdym momencie MUSI być zabawą.