Chociaż rady zawarte w większości poradników dla ciężarnych są zwykle bezcenne, to ich lektura jest równie przyjemna jak mieszanie cementu rękami. W porównaniu z nimi poradnik Kaz Cooke to kąpiel z bąbelkami, to dr Spock pod wpływem gazu rozweselającego - mnóstwo zebranych w pocie czoła informacji, setki rzetelnych i zarazem dowcipnych odpowiedzi na ważne pytania:
Jak grzecznie poinformować rozentuzjazmowaną panią w autobusie, że jeżeli położy rękę na naszym brzuchu, to ból, który poczuje w lewej łydce nie będzie przypadkowy? Co robić, gdy zamiast tradycyjnego apetytu na ogórki kiszone i miód najdzie cię chęć na precle, śliwowicę i kilka odcinków Janosika? Czy miłość do potomstwa usprawiedliwia wydawanie na ubranka równowartości kwoty niezbędnej do utrzymania pierwszoligowej drużyny szczypiornistów? Skąd wiadomo, że to "już"? A jeśli to tylko efekt spożycia wiaderka pikantnych skrzydełek i słoiczka miodu? Pierwsza wizyta u świeżo upieczonej mamy - który prezent jest bardziej stosowny: goździki i bombonierka obiad z trzech dań w trojakach dla całej rodziny i opłacona pomoc domowa na najbliższy miesiąc? (Mała podpowiedź: tylko odpowiedź "b" jest prawidłowa.) I jeszcze jedno: czy cokolwiek usprawiedliwia nadanie dziecku imienia "Turbina"?
Ta książka jest dowodem, że poradnik, który krok po kroku, w godny zaufania sposób ma przeprowadzić przyszłe mamy (i "tatów") przez najbardziej niewiarygodne i niesamowite dziewięć miesięcy w życiu, nie musi być tak poważny, jak raport z II Krajowego Kongresu Położniczego:
Ciąża tydzień po tygodniu: co się dzieje z tobą i z twoim dzieckiem? Pierwsze tygodnie po porodzie: szpital i powrót do domu czyli to dopiero początek Dziennik ciążowy Kaz Cooke: dowód, że nie ty jedna nie masz pojęcia, co to takiego siara, masz czasem ochotę dosypać lubemu strychniny do ziemniaczków i wierzysz, że dwie tabliczki czekolady dziennie to nadal tylko "małe conieco"
oraz Jak się przygotować do ciąży i życia z noworodkiem? Łzy, jedzenie, siusianie i praca Faceci, biusty, specjaliści od "dobrych rad" i beciki Poranne mdłości i inne "skutki uboczne" Jak wybrać lekarza i położną? Badania prenatalne: po co, kiedy i dla kogo? Najlepsze poradnie i poradniki na każdy temat Rozstępy, ubrania ciążowe, wyprawki, szkoły rodzenia, podróże w ciąży, bezpieczeństwo, imiona dla dzieci i jak być niegrzeczną wobec kompletnie obcych ludzi Poród i metody uśmierzania bólu Co cię czeka w szpitalu? Karmienie piersią Depresja? Jaka depresja?! Pod jednym dachem z noworodkiem czyli sztuka przetrwania
Kaz Cooke to jak dotąd nieznana polskim czytelnikom, a jedna z najsławniejszych po drugiej stronie globu i nie tylko, australijska autorek książek i komiksów. Jej książki przetłumaczono wcześniej m.in. na chiński, hiszpański, niemiecki, włoski, litewski, łotewski (na Łotwie jest znana jako "Kaza Kuka"), czeski (po drugiej stronie Tatr występuje jako "Kaz Cookeova"), francuski, a nawet na północnoamerykański. Oprócz poradników, takich jak wprowadzany na polski rynek "Ciężarówką przez 9 miesięcy. Przewodnik po ciąży i okolicach" (tytuł oryginału: Up The Duff, w Wielkiej Brytanii wydany jako Bun In The Oven, w USA jako The Rough Guide to Pregnancy And Birth) i stanowiący jego kontynuację Kidwrangling (aktualnie w tłumaczeniu, poradnik dla rodziców dzieci w wieku od 0 do 5 lat), Cooke pisze również bardzo popularne książeczki dla dzieci oraz felietony do kilku australijskich gazet i czasopism.
Autorka stworzyła też rysunkową postać Hermoine the Modern Girl (Hermenegilda - Dziewczyna Nowoczesna), która pojawia się w wielu własnoręcznie ilustrowanych przez Cooke książkach (jak choćby w serii The Little Book of) oraz w jej komiksach.