Najnowsza powieść Janusza Andermana prozaika, scenarzysty, tłumacza i bezkompromisowego felietonisty Gazety Wyborczej, to historia pisarza, który nigdy nie napisał żadnej książki, ale za to chętnie podpisywał się pod pracami innych, podrabiał dedykacje i nie wahał się przed żadną podłością, która pomagała w zdobyciu popularność. Bohater Całego czasu to wyjątkowo nieprzyjemna kreatura, pokrętna moralnie, cyniczna i tchórzliwa. Jest uniwersalnym portretem bezkarnej podłości i uosabia zastępy podobnych postaci istniejących w realnym życiu każdego z czytelników.