Amerykański projekt wojskowy przewiduje zebranie przez satelity próbek mikroorganizmów z górnych warstw atmosfery. Ale nie przewiduje, że jeden z satelitów spadnie na Ziemię. I że następnego dnia zginą wszyscy mieszkańcy osady w Arizonie. Przeżyje tylko niemowlę i siedemdziesięcioletni alkoholik. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie może ocalić planetę przed tajemniczą apokalipsą...