"Dlatego właśnie czyny, związane ze stworzeniem projektu siedzib rodowych, płynnie przechodziły w rytuał zaślubin przygotowujący młodych do działania związanego z poczęciem. I tak oto oni budowali Przestrzeń Miłości.Kobieta, w której dziecię zostało poczęte, żyła przez dziewięć miesięcy w najlepszych, wręcz najidealniejszych warunkach, a dziecko w niej mieszkające było szczęśliwe."