Wydawca: Siedmioróg

Oprawa: broszura

"- Nigdy jeszcze nie widziałem, aby narysowany kot był żywy i zeskakiwał z papieru na ziemię - wyszeptał zdumiony Piotr. - I żeby rozmawiał ludzkim głosem.- Ale teraz zobaczyłeś! Oczywiście stało się to tylko dlatego, że zostałem narysowany błekitną kredką.- Błękitną kredką... - powtórzyła Karolcia."

Wydawca: Siedmioróg

Oprawa: broszura

Rzadko kiedy 9-letnia osoba może wywołać taki galimatias! Karolci to się udało! Pytacie jak? Powiem Wam - wszystko za sprawą niebieskiego koralika, który znalazła w szparze podłogi. Dziewczynka szybko przekonała się, że spełnia on wszystkie życzenia swego właściciela, ale musiała być bardzo uważna, bo chrapkę na niego miała też zła czarownica ...