Wydawca: Latarnik Instytut Wydawniczy

Oprawa: oprawa broszurowa

Autor - krytyk filmowy i kontrowersyjny publicysta - zdecydował się na podsumowanie własnego życia i zarazem całego stulecia, na które ono w większości przypadło. Kałużyński prowadzi nas poprzez chaos, starając się go uporządkować i zarazem obalić zakorzenione mity.

Wydawca: Latarnik Instytut Wydawniczy

Oprawa: oprawa twarda

Zajrzenie do osobistej szuflady w biurku Zygmunta Kałużyńskiego dało zaskakujące, chwilami sensacyjne rezultaty. Czego tu nie ma" prowokacje, żarty, zwierzenia, poważne eseje, scenariusze nigdy nie wyemitowanych programów telewizyjnych a nawet relacja z procesu sądowego wytoczonego przez Autora znanym krytykom.

Wydawca: Latarnik Instytut Wydawniczy

Oprawa: oprawa twarda

Zygmunt Kałużyński był najwybitniejszym polskim krytykiem filmowym. Gdyby publikował w prasie angielskojęzycznej, z pewnością zyskałby sławę i uznanie międzynarodowe. Był Guliwerem w krainie liliputów, który jednak robił wszystko, by jego wzrost nie rzucał się w oczy. Pisał o filmie, ale doskonale znał się na muzyce, literaturze, na malarstwie. Czy było w ogóle coś, na czym się nie znał? Kiedy pisał ...

Wydawca: Latarnik Instytut Wydawniczy

Oprawa: oprawa broszurowa

Praktyczny przewodnik dla kinomanów w ich codziennej przygodzie z kinem. W ostatnim tomie Leksykonu na XXI wiek, poświęconym najlepszym, najgorszym i najdziwniejszym filmom, jakie wyprodukowano, argumenty Raczka i Kałużyńskiego wymieszały się szczególnie efektownie. W ich rozmowach iskry sypią się niemal dosłownie bo z jednej strony skrajne oceny zawierają w sobie największą dawkę subiektywizmu, a z drugiej - jakże ciekawie jest ...

Wydawca: Latarnik Instytut Wydawniczy

Oprawa: oprawa broszurowa

Zygmunt Kałużyński nigdy nie oczekiwał, by jego czytelnicy zgadzali się ze wszystkim co pisał. Ważniejsza była dla niego wymiana myśli a nawet ożywiająca umysł prowokacja. To była istota jego publicystyki! Przecież nie był profesorem ani nauczycielem był krytykiem filmowym i poszukiwaczem prawdy, którą potem na swoją odpowiedzialność głosił. Czasem upierał się przy niej, ale nigdy tych, którzy mieli inne ...